Komentarze: 0
Modlitwa dla dzikich serc
zamkniętych w klatce
Modlitwa dla dzikich serc
zamkniętych w klatce
Miłość to wielkie słowo
Lecz tylko ten je rozumie
Kto raz kochał
I już więcej nie umie
Wstrzymuję oddech,
gdy życia zaczyna pobierać swą opłatę.
Ukrywam się za swy uśmiechem,
gdy ten genialny plan zaczyna się rozwijać.
Ale, och mój Boże,
czuję jakby mnie okłamano
Straciłam wiarę we wszystko co osiągnełam
I...
Nie idzie w niebo, kto z miłości ginie
Bo brak tam zmierzchu, co rozkosz osłania,
A boska słodych w wieczystej dziecinie,
Mniej słodka ustom, niż miód całowania.
Nie płonie także w piekielnej głębinie,
Bo już się spalił płomieniem kochania,
A ból i wzgarda w zwątpienia godzinie
Nad szpon szatana pierś krwawiej rozrania,
Dokąd więc idą i jakie katusze,
I jakie rozkosze czuć mogą te dusze,
Co przeszły męke i rozkosz miłości?
Niebo i piekło poznały na ziemi,
I wieczność moc swą straciła nad nimi,
Więc z ciałem giną, rozwiane w nicości.
(Rene Sully Proudhomme)